Bezglutenowy chleb bez maki z nasionami Chia
Podsumowanie chlebowe po weekendzie? Miłośnicy chleba dzielą się na dwa gatunki: lubiacze chlebów ziarnistych i lubiacze chlebów mącznych :D Ja jestem zdecydowanie ziarnista. Dla mnie mąka w chlebie może kompletnie nie istnieć :) Stąd uwielbienie do tego chlebka! Przyfrunął do mnie od cudownej Reni, która go dostała od fantastycznej Ewy :) Oprócz samych zdrowych ziaren, między innymi nasion lnu, zawiera nasiona cha, czyli szałwii hiszpańskiej. Chia ma 13 razy więcej magnezu niż brokuły, 5 razy więcej białka niż mleko i 8 razy więcej kwasów omega 3 niż dziki łosoś z Alaski. Troszkę podobny do pierwszego mojego chleba :) Szybszy w wykonaniu i przede wszystkim przepyszny!!! Polecam innym ziarnistym ;-) :D
Składniki:
- 1,5 szkl platkow gryczanych, jaglanych lub owsianych (najlepiej bezglutenowych)
- 1 szkl pestek slonecznika
- 0,5 szkl pestek dyni
- 0.5 szkl siemienia lnianego (Budwigowe, jasne)
- 0.5 szkl orzechow (nerkowce, wloskie, laskowe)
- 2 lyzeczki nasion chia
- 350 ml cieplej wody
- 3 lyzeczki oleju lub masla kokosowego
- 1-2 lyzeczki soli morskiej (kwestia smaku)
- 2 lyzki syropu z agawy lub lyzeczka ksylitolu
Wszystkie suche skladniki dokładnie mieszamy, zalewamy woda (lub wodą z syropem z agawy, jesli nim słodzimy, ja użyłam ksylitolu, więc wymieszałam go z suchymi składnikami) i ponownie dokładnie mieszamy. Przekładamy do formy do pieczenia (ja używam silikonowej wyłożonej dodatkowo papierem do pieczenia). Porządnie dociskamy :) Wymieszane skladniki odstawiamy na noc. Rano znów dociskamy. Pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu.
Smacznego :)
Smacznego :)
Love! :) Mieszkam w Peru, gdzie z nasionami Chia nie ma problemu, natomiasta platkow gryczanych ani jaglanych nie uswiadczysz.. Za to owsiane chociaz sa :) Koniecznie trzeba wybprobowac! A mam takie pytanie- nie rozlatuje sie przy krojeniu? I ile dni moze stac, trzymasz go w lodowce czy na zewnatrz? (tutaj w Limie panuje bardzo wysoka wilgoc i wlasnie mamy pelne lato wiec moze lepiej w lodowce?)
OdpowiedzUsuńJeśli pestki i otręby są odpowiednio nasączone i dobrze dociśnięte w formie to się nie rozpada:) Można na wszelki wypadek dosypać łyżkę zmielonego siemienia lnianego jeśli chcemy mieć pewność,ze każda kromka będzie w całości :D Ja trzymam chleb na zewnątrz,ale dokładnie u nas jest chłodniej.. Ciężko stwierdzić ile wytrzyma, bo szybko znika :) Ale kilka dni spokojnie :) Nie wysycha i nie plesnieje :D :) Polecam!!
OdpowiedzUsuńA mam tylko jedno pytanie- olej kokosowy gdzie sie dodaje? do skladniwko suchych czy smarujesz nim forme do pieczenia? Z gory dziekuje :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej wymieszać płynny olej z wodą i potem ze wszystkimi suchymi :) Jeli formę wykładamy papierem do pieczenia to nie trzeba jej dodatkowo smarować :) Ja też dzis zrobię ten chlebek!! :) Smacznegoo!! <3
OdpowiedzUsuńDziekuje za odp :) tak wlasnie zrobilam. Zamiast Xylitolu uzylam Stevii, jestem poczatkujaca w temacie slodzenia bez cukru :) I juz nigdy wiecej nie dodam Stevii do niczego... Chlebek wyszedl przepyszny! I nie rozwala sie przy krojeniu :) tylko ten posmak stevii... Nastepnym razem zrobie bez zadnego slodzenia i zobaczymy co wyjdzie :)
UsuńJa również nie jestem w stanie używać jedynie stewii. Nie odpowiada mi jej posmak zupełnie. Dlatego używam najczęściej ksylitolu. Ewentualnie dodaję kilka kropli oryginalnej stewii zamiast jednej łyżki ksylitolu, bardziej na zasadzie obniżenia kaloryczności (stewia ma mniej kalorii niż ksylitol). Natomiast w supermarketach jest często sprzedawana nieoryginalna stewia w proszku, która w smaku jest wyjątkowo okropna! I jej zdecydowanie należy unikać. Nie mniej jednak dziwny posmak słodzika ma nawet oryginalna stewia. Zachęcam więc do używania ksylitolu lub ewentualnie syropu z agawy czy daktylowego. Daktylowy akurat bardziej podnosi cukier, ale to przynajmniej słodzidła naturalne. :)
OdpowiedzUsuńA jak myślisz, da się tu pominąć siemię lniane? Niestety jestem na nie uczulona.
OdpowiedzUsuń