Czekokarobowe bezglutenowe bezcukrowe pelnoziarniste nalesniki z kremem orzechowym i weganska "bita smietana"
Jak to w sobotę bywa lubimy sobie osłodzić śniadanie i potraktować je troszkę bardziej wyjątkowo niż na co dzień :) Idealne do spełnienia tej zachcianki okazały się naleśniki czekoladowe z kremem orzechowym i wegańską bitą śmietaną! :) Polecam to cudooo!!! Powoduje, że poranek jest wyjątkowo miły i optymistyczny :))
Składniki:
Na naleśniki:
- szklanka mąki gryczanej pełnoziarnistej
- 1 i 1/2 szklanki mleka roślinnego (u mnie akurat sojowe, często wybieram migdałowe)
- 1 czubata łyżka kakao
- 2 łyżki karobu (można zastosować zamiennie, lub sam karob, albo kakao)
- czubata łyżka ksylitolu
- szczypta soli
- szczypta cynamonu
- 2 jajka
Na krem:
- szklanka orzechów nerkowca
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- szklanka mleka roślinnego
- łyżeczka wanilii
- pół łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki ksylitolu
Na "bitą śmietanę":
- puszka schłodzonego mleka kokosowego bez konserwantów
- jagody goi do posypania:)
Przygotowanie:
Mleko wlać do miski, dodać jajka, roztrzepać trzepaczką :) Dodawać ksylitol, kakao i cynamon ponownie roztrzepać. Następnie dodawać cały czas roztrzepując. Ciasto powinno mieć płynną lekko gęstą konsystencję. Smażyć najlepiej na dobrej patelni teflonowej bez użycia tłuszczu. Jeśli takiej nie macie, można usmażyć na łyżeczce oliwy rozsmarowując ją dokładnie na patelni tylko przed pierwszym smażeniem:) Powinno się udać:) Orzechy nerkowca wcześniej namoczyć w letniej wodzie ok godziny. Odlać wodę i zmiksować z ugotowaną kaszą jaglaną, mlekiem, cynamonem, wanilią i ksylitolem na gładziutką masę :) Mleko kokosowe wstawić na noc do lodówki. Otworzyć puszkę, wylać płynną część. Gęstą część mleka przełożyć do miski, zmiksować lub dokładnie wymieszać, w razie potrzeby dodać ksylitolu lub kroplę stewii. Naleśniki posmarować warstwą kremu orzechowego, złożyć na 2 razy. Udekorować "bitą śmietaną" (można użyć wyciskarki tortowej do bitej śmietany) i posypać jagodami goi. Cudownie smakuje również polane syropem klonowym lub z agawy, ale my obecnie poza ksylitolem nic słodkiego nie jemy, więc nie używamy:)
Smacznego śniadanka!
Komentarze
Prześlij komentarz