Zdrove produkty spożywcze
Wiele osób słysząc, że nie jem cukru, wyrobów cukierniczych i innych słodyczy, produktów mlecznych i nabiału (z wyjątkiem jaj od szczęśliwych kurek i czasem masła ekologicznego), chleba, mąki, wszystkich produktów mącznych oraz spożywczych zawierających gluten, mięsa z wyjątkiem ryb i owoców morza, pyta mnie: TO CO TY JESZ??? :) Zatem odpowiadam w skrócie: Jedzenia jest autentycznie w brud! :D :) I najważniejsze, ma to być PRAWDZIWE JEDZENIE. Świeże, nieprzetworzone, zawierające mnóstwo wartości odżywczych, minerałów i witamin!
Postanowiłam zatem załączyć listę idealną mojego zdrowego menu, którym staram się zarazić jak największą liczbę osób, dla zdrowia wszystkich! :D
1. Pełne ziarna zbóż - proso, amarantus, quinoa, jęczmień, brązowy pełnoziarnisty ryż, pełnoziarnisty ryż basmati. Produkty z pełnych zbóż, np: płatki (ja - tylko bezglutenowe: gryczane, jaglane lub quinoa, czasem owsiane bezglutenowe itd.). Najlepiej ugotowane!
2. Warzywa wszelkie i owoce. (Ja nie jem ziemniaków, wyjątek stanowia pieczone z ogniska raz w roku, albo i raz na kilka lat...)
3. Białka - przede wszystkim: rośliny strączkowe (fasole, soczewice, ciecierzyce), poza tym: orzechy, nasiona, jaja wiejskie, ryby i owoce morza (od niedawna jestem całkowitą wegetarianką i nie jem również ryb i owoców morza, ale jeśli Ty nie jesteś to jak najbardziej możesz je konsumować:)).
4. Tłuszcze i oleje - oleje nierafinowane, tłoczone na zimno w tym przede wszystkim: oliwa z oliwek, olej konopny, lniany, rzepakowy czasem masło ekologiczne, masło klarowane dla niewegan.
5. Naturalne przyprawy i zioła w całkiem dużych ilościach, sól himalajska lub ewentualnie morska.
Postanowiłam zatem załączyć listę idealną mojego zdrowego menu, którym staram się zarazić jak największą liczbę osób, dla zdrowia wszystkich! :D
1. Pełne ziarna zbóż - proso, amarantus, quinoa, jęczmień, brązowy pełnoziarnisty ryż, pełnoziarnisty ryż basmati. Produkty z pełnych zbóż, np: płatki (ja - tylko bezglutenowe: gryczane, jaglane lub quinoa, czasem owsiane bezglutenowe itd.). Najlepiej ugotowane!
2. Warzywa wszelkie i owoce. (Ja nie jem ziemniaków, wyjątek stanowia pieczone z ogniska raz w roku, albo i raz na kilka lat...)
3. Białka - przede wszystkim: rośliny strączkowe (fasole, soczewice, ciecierzyce), poza tym: orzechy, nasiona, jaja wiejskie, ryby i owoce morza (od niedawna jestem całkowitą wegetarianką i nie jem również ryb i owoców morza, ale jeśli Ty nie jesteś to jak najbardziej możesz je konsumować:)).
4. Tłuszcze i oleje - oleje nierafinowane, tłoczone na zimno w tym przede wszystkim: oliwa z oliwek, olej konopny, lniany, rzepakowy czasem masło ekologiczne, masło klarowane dla niewegan.
5. Naturalne przyprawy i zioła w całkiem dużych ilościach, sól himalajska lub ewentualnie morska.
Komentarze
Prześlij komentarz