Pasztet z fasoli z suszonymi pomidorami, oliwkami i bazylią, wegański, bezglutenowy :)

Kolejny pasztet, jaki robię często :) Swietny na Święta, ale również genialny na codzień :) Pasztet z fasoli adzuki z suszonymi pomidorami i bazylią :) Wegański :)
 
 

 
Składniki:
- ok 200 g fasoli adzuki lub zwykłej fasoli czerwonej
- 10-12 suszonych pomidorów
- ok 10 zielonych oliwek
- 1-2 garście świeżej bazyli
- 1 cebula czerwona
- 2-3 ząbki czosnku
-5-6 łyżek oliwy z oliwek
- ok 3/4 szklanki gorącej wody
- 2 duże łyżki kaszy gryczanej lub ryżu pełnoziarnistego basmati zmielonego na mąkę lub poprostu mąka gryczana lub ryżowa pełnoziarnista
- 2 łyżki mąki lnianej lub lnu zmielonego na mąkę
- sól - do smaku
- pieprz - do smaku
- sos sojowy tamari bezglutenowy - do smaku
- szczypta kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonych ziaren kolendry
- kawałek wodorostu wakame (opcjonalnie)
  




Przygotowanie:
Fasolę dzień wcześniej moczymy na noc (12 godzin). Na następny dzień zmieniamy wodę, dodajemy wodorost wakame i gotujemy do miękkości ok 40 minut. Studzimy.  Pomidory suszone zalewamy 3/4 szklanki gorącej wody. Moczymy kilka minut, po wyjęciu pomidorów wodę zostawiamy w szklance. (jesli macie pomidory w oleju to nie ma potrzeby moczenia). Cebulę kroimy w kostkę i rumienimy na patelni (ja używam patelni teflonowej i podsmażam na wodzie bez dodatku tłuszczu). Do fasoli dodajemy suszone pomidory, oliwki, bazylię, pokrojony czosnek, oliwę z oliwek, trochę soli, pieprzu, kurkumy kolendrę i dokładnie blendujemy na gładką masę. Próbujemy smak czy nam odpowiada, w razie potrzeby doprawiamy solą, pieprzem lub sosem sojowym i ponownie miksujemy. Gdy już masa uzyska przyjemny smak dodajemy cebulę i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy mąkę gryczaną lub ryżową i lnianą oraz pół szklanki wody z pomidorów i dokładnie mieszamy. W razie jakby konsystencja była za gęsta dodajemy resztę wody. Masę przekładamy do keksówki. Ja użyłam akurat jednorazowej (chociaż polecam tradycyjne bez aluminium), jeśli używacie keksówek tradycyjnych to należy je wcześniej natłuścić i obcypać dno oraz ścianki np. mąką gyczaną lub ryżową. Pieczemy ok 40-50 minut w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu.
 


Komentarze

Popularne posty