Cudowny, prosty mus jabłkowy z cynamonem i imbirem, na zimę, do naleśników, do ciast, bez cukru :)

Nasza jedyna w ogrodzie jabłoń z toną papierówek krzycza błagalnie, żeby zrywać i konsumować jej pyszne jabłuszka :) W związku z tym, że ciężko by nam było, nawet po obdarowaniu wszystkich, wsunąć tyle jabłek, zaczęło się przetwórstwo ;-)

Pierwszy poszedł w ogień (a dokładnie na patelnię;-) mus jabłkowy :) Idealny na zimę, do ciast, do naleśników :) Pychota!!
 

 

Składniki:

- jabłka, dużo - u mnie papierówki, kilka kg, w zależności od tego ile chcesz przygotować słoików, w pewnym momencie przestałam zwracać uwagę na ilość..

- sok z cytryny

- cynamon

- kurkuma (opcjonalnie dla zdrowia)

- imbir (jeśli mamy ochotę)

- opcjonalnie ksylitol lub miód

 

Przygotowanie:

Jabłka umyj, obierz, wykrój wnętrze, pokrój na mniejsze kawałki. Przełóż na patelnię beztłuszczową, smaż do uzyskania miękkiej konsystencji. Możesz dodać trochę wody. Po podsmażeniu jabłek na jedną dużą patelnię dodaj pół łyżeczki cynamonu, opcjonalnie trochę kurkumy. Możesz dodać również tarty imbir. Jeśli jabłka są mało słodkie dodaj 1-2 łyżki ksylitolu lub miodu. Zdarza się, że jabłka są tak słodkie, że nie trzeba dodawać słodzidła. U mnie powstały różne wersje musu: z cynamonem, z cynamonem i kurkumą, z imbirem, z imbirem i cynamonem. Kombinacje pozostawiam Wam do wyboru :) 

Mus możecie skonsumować od razu lub zawekować na zimę. Do wekowania użyjcie czystego, wyparzonego słoika. Przełóżcie do niego ciepły mus, zakręćcie nakrętkę i zawekujcie. Ja wekuję na sucho tj ok 20-25 minut w piekarniku w temperaturze 120 stopni.

 

Cudowności!!! :)