Śniadaniowa gryczana kaszka z bananem, malinami i kurkumą :) Surowa, wegańska, bez cukru :)

Już po raz kolejny robię na śniadanie pyszną surową gryczaną kaszkę zainspirowaną przez my new roots :) Pierwsza była zgodna z przepisem, a kolejne już miały swoje wariacje :) Dziś jedna z takich drobnych wariacji właśnie :) Róbcie! Gryka jest pyszna, zdrowa, niskokaloryczna i ma niskie IG. Gryczanego posmaku nie czuć zupełnie, a kaszka jest naturalnie słodka przez użyte do jej przyrządzenia owoce. Idealna na śniadanie :D :)

 

 

Składniki (na dwie porcje):

- szklanka białej kaszy gryczanej ekologicznej

- łyżka octu winnego malinowego

- szklanka mleka roślinnego

- szklanka malin

- duuży banan lub dwa małe (użyłam dwóch małych)

- łyżka soku z cytryny

- łyżeczka babki płesznik (opcjonalnie)

- 1/2 łyżeczki wanilii

- 2 łyżki syropu klonowego

- kurkuma

- wiórki kokosowe (opcjonalnie)

 

 

Przygotowanie:

Kaszę gryczaną namaczamy na noc w wodzie dodatkiem octu winnego. Na następny dzień odlewamy wodę i płuczemy kaszę kilkakrotnie. Oddzielamy garść malin do dekoracji. Banana kroimy, kilka plasterków również zostawiamy do dekoracji. Do kaszy dodajemy mleko, pozostałe maliny, banana, wanilię, babkę płesznik, sok z cytryny i dokładnie miksujemy na gładką masę. Przekładamy masę do szklanek lub pucharków. Na wierzchu układamy pozostałe maliny i plastry banana. Zalewamy łyżką syropu klonowego, posypujemy szczyptą kurkumy i wiórków kokosowych.

Pysznego, zdrowego śniadanka :) :D