Buraczany smoothie!! Mistrzostwskie i zdrowe pyszności! :D

Aaaaa oszalałam na punkcie tego koktajlu! W tym tygodniu wypiłam już 4!! Dwa razy na śniadanie, dwa na podwieczorek!! :-) Jest moim ostatnim autentycznym mistrzem!! (plus jeszcze dzisiejszy ananasowy, ale o tym jutro:):):) Skład cudowny, oczyszczający krew i układ trawienny, dodający energii! Po takim koktajlu trening zlatuje jak z płatka! :-)

 

Składniki (na 2 porcje):

- 1 średni burak

- 1 duuży lub 2 mniejsze banany

- 1 średni czerwony grapefruit (jak jest duży użyj 3/4 lub pół)

- garść szpinaku

- opcjonalnie łyżka babki jajowatej lub lnu mielonego złocistego
- opcjonalnie woda mineralna

Przygotowanie:

Buraka dokładnie wyszoruj pod bieżącą wodą. Obierz ze skórki, pokrój na drobne kawałki i przełóż do blendera. Banana i grapefruita umyj, obierz, pokrój i również dodaj do blendera. (Tutaj masz dwie możlwiości: możesz z grapefruita wycisnąć sok i przelać do blendera lub poprostu pokroić i wrzucić w całości, tak jak ja, zapewnisz sobie większa dawkę błonnika!). Szpinak umyj, równiez przełóż do blendera, dodaj łyżkę babki jajowatej (niekoniecznie, jak wykorzystasz całego grapefruita, a nie tylko sok, to błonnika w koktajlu będzie wystarczająco dużo :-)) Dodaj kilka kostek lodu i trochę wody mineralnej do uzyskania optymalnej gęstości (jak użyłaś soku z grapefruita woda może się okazać zbędna). I zmiksuj. Przelej do wysokich szklanek i ciesz się smakiem oraz energią tego fantastycznego smoothie! :D :)